Dwadzieścia lat za Tobą i co dalej? Nagroda jubileuszowa żołnierza zawodowego

Nagroda jubileuszowa żołnierza zawodowego

Do napisania dzisiejszego posta natchnął mnie mój znajomy. On z tak ogromnym żalem wzdychał mówiąc „jeszcze ponad rok do nagrody jubileuszowej”. Niby takie nic, ale u mnie w głowie od razu pojawiła się myśl, że to świetna okazja by nagroda jubileuszowa żołnierza zawodowego nie pozostawiała żadnych wątpliwości.

Mój znajomy żołnierz zawodowy oczekiwał na swoją pierwszą nagrodę jubileuszową po 20 latach czynnej służby wojskowej. Jak się później okazał już w chwili wypowiadania tych słów należała mu się ta nagroda. Dlaczego? O tym napiszę coś więcej na koniec postu.

Nie tylko okres czynnej służby wojskowej 

Do nagrody jubileuszowej żołnierza zawodowego wliczany jest okres czynnej służby wojskowej, ale to nie wszystko! Wliczane jest także:

1. okresy służby w Policji, Straży Granicznej, Służbie Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służbie Kontrwywiadu Wojskowego, Służbie Wywiadu Wojskowego, Centralnym Biurze Antykorupcyjnym, Służbie Więziennej, Służbie Celno-Skarbowej lub Urzędzie Ochrony Państwa, Służbie Celnej i Biurze Ochrony Rządu; Jesteś byłym funkcjonariuszem to masz łatwiej.
2. zakończone okresy zatrudnienia wykonywanego w pełnym wymiarze czasu pracy. To znaczy na cały etat.
3. czas studiów przed powołaniem do zawodowej służby wojskowej, ale tylko na jednym kierunku, nie dłuższy jednak od czasu jaki powinny trwać i pod warunkiem uzyskania dyplomu.

Punkt 2 i 3 to będę te najczęściej wykorzystywane w praktyce bo przecież zanim zostałeś żołnierzem to mogłeś pracować.

Krok po kroku do nagrody jubileuszowej żołnierza

Teraz kwestia w jaki sposób udowodnić dowódcy jednostki, że pracowałeś i powinien uwzględnić to w terminie nagrody jubileuszowej. Przede wszystkim świadectwo pracy, świadectwo służby albo dyplom ukończenia studiów albo zaświadczenie z którego będzie wynikała data rozpoczęcia i zakończenia studiów. Oczywiście są to przykładowe dokumenty, które możesz złożyć. 

Co Dowódca na nagrodę jubileuszową żołnierza?

Mając już te dokumenty złóż je do komórki kadrowej Twojej jednostki oczywiście z wnioskiem o przyznanie nagrody jubileuszowej. I czekaj na kolejne kroki Dowódcy. Ten powinien zapoznać się z Twoją dokumentacją i po przeprowadzeniu postępowania wydać decyzję. Decyzję w której przyzna Ci nagrodę bądź odmówi jej wypłaty. Oczywiście nie życzę Ci, aby odmówiono Ci wypłaty, ale gdyby się tak stało to daj znać a spróbuję coś z tym zrobić☺

Byłbym zapomniał! Gdybyś miał sporo lat pracy sprzed wojska to pamiętaj, że jeżeli byś nabył dzięki wnioskowi prawo do kilku nagród jubileuszowych to wypłacą Ci tylko jedną. Tą większą, ale niestety tylko jedną.

Poczytaj też o odprawie emerytalnej żołnierza zawodowego >>

W normalnej sytuacji, gdy jesteś całe swoje zawodowe życie żołnierzem to dowódca z urzędu wypłaca Ci nagrodę. Natomiast w tym przypadku musisz pomóc swojemu dowódcy. Osobiście złóż wniosek bo przecież on nie wie, że zanim poświęciłeś swoje życie armii to pracowałeś☺

Nagroda jubileuszowa żołnierza zawodowego – ile dostaniesz i kiedy?

• 20 lat służby wojskowej i należy Ci się 75%,
• po 25 latach służby wojskowej to 100%,
• 30 lat służby wojskowej i dostaniesz 150%,
• po 35 latach służby wojskowej to 200%,
• a po 40 latach służby wojskowej dostaniesz aż 300% Twojego miesięcznego uposażenia wraz z dodatkami o charakterze stałym (np. funkcyjnym, motywacyjnym czy za długoletnią służbę).

Ty na co wydałeś swoją nagrodę jubileuszową?☺

Może zainteresuje Cię informacja o emeryturze z cywila i wojska?>>

A wracając do mojego znajomego. W młodości będąc uczniem miał praktyki przyuczające do zawodu i to do tego w pełnym wymiarze czasu pracy! Z resztą później zawód który zdobył przydał mu się w jego drodze do zostania żołnierzem zawodowym. Tak więc doradziłem znajomemu tak jak napisałem powyżej. Złożył wniosek wraz ze świadectwem pracy i po miesiącu jego pierwsza nagroda jubileuszowa znalazła się u niego na koncie! Nie musiał aż tyle czekać. Do teraz się śmieje, że gdyby przy mnie nie ponarzekał na swój los to by dalej czekał!

Pozdrawiam Cię!

Artur

***

Zdjęcie: Stijn Swinnen